Do zdarzenia doszło rano na terenie budowanej stacji Dworzec Wileński, w trakcie manewrowania dźwig uległ przeciążeniu i przewrócił się, nikogo nie raniąc.
- Nie chcę spekulować, dlaczego doszło do wypadku. Zbada to specjalna komisja, którą wkrótce powołamy. W środku dźwigu podczas manewrowania po placu budowy był kierowca. Nie ma strat w sprzęcie, nikomu nic się nie stało - informuje Mateusz Witczyński rzecznik spółki AGP budującej metro. - Prace przy budowie stacji Dworzec Wileński nie zostały wstrzymane - dodaje.
Jak informował reporter tvn Warszawa, w czasie manewrowania ramię dźwigu było podniesione, ale nie wysunięte do końca. Dźwig podawał stalowe elementy służące do budowy ścian. Mateusz Witczyński dodaje, że do momentu sporządzenia protokołu dźwig nie będzie podnoszony.
Konsorcjum AGP Metro wyłączyło kamery transmitujące online postępy na budowie metra, jednak zrzut ekranu zdążyli zrobić internauci.
DZIĘKUJEMY ŻE JESTEŚ Z NAMI!
Zainteresował Cię ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi !
Ponad 1 miliard dol. tygodniowo amerykańskich pracodawców kosztują wypadki
5,9 wypadków na 100 osób. Amazon zastąpi pracowników autonomicznymi robotami
O jedną czwartą wypadków mniej w polskich firmach w 2020 roku. Przez pandemię
Kto będzie odpowiadał za bezpieczeństwo pracowników zdalnych?
Pracownik zginął na skutek eksplozji, do której doszło podczas pompowania opony wózka widłowego
Wartość bezpieczeństwa i higieny pracy oraz koszty społeczne urazów i chorób związanych z pracą